Niniejsza strona korzysta z ciasteczek (cookies).
Zobacz szczegóły.

Informacje

„Reformy?”

2016-03-03

Obok najść domów (na razie) wdów po byłych generałach i zajmowania ocalałych dokumentów z przeszłości, są zapowiedzi takich odwiedzin w następnych domach. Dochodzą też słuchy o przymiarkach co do „rewaloryzacji”: emerytur i rent mundurowych, rewaloryzacji w dół.

Emeryci wyklęci

DZIENNIK COTYGODNIOWY
12-18 lutego 2016
Rząd zaciekle walczy z mundurami uszytymi przed rokiem 1989.
Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz rozwiązał umowy o współpracy z Klubem Generałów oraz ze Związkiem Żołnierzy Wojska Polskiego. Organizacje te zostały z dnia na dzień pozbawione lokali. Ich członkom zakazano wstępu na teren obiektów wojskowych, są przeganiani jak muchy.

Związek
Nie przeżył tego gen. dyw. Adam Rębacz, były wieloletni prezes Związku Byłych Żołnierzy Zawodowych i Oficerów Rezerwy Wojska Polskiego, a od maja 2010 do września 2013 r. prezes Związku Żołnierzy Wojska Polskiego. 4 lutego gen. Rębacz odszedł na wieczną wartę.
Obecny prezes związku gen. dyw. dr Franciszek Puchała podkreśla. że wypowiedzenie umowy o współpracy przez MON nie oznacza likwidacji stowarzyszenia: - Związek istnieje nadal, chociaż decyzja ta oznacza poważne perturbacje w jego działaniu.
Istniejące od 35 lat stowarzyszenie jest najliczniejszą organizacją zrzeszającą byłych żołnierzy Wojska Polskiego. Poza centralą w Warszawie związek posiada 42 zarządy wojewódzkie i rejonowe oraz liczne kluby, co daje łącznie ponad 14 tysięcy członków. Na mocy porozumienia z MON wszystkie placówki ZŻWP mieściły się dotychczas w budynkach należących do wojska. Były to najczęściej niewielkie pokoiki przy jednostkach wojskowych. Rozkaz wydany przez MON oznacza konieczność natychmiastowej wyprowadzki.
Były wicepremier, minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak nie ukrywa zaskoczenia: - To niezrozumiała decyzja. Współpraca ze Związkiem Żołnierzy Wojska Polskiego układała się jak najlepiej. Również sami żołnierze cenili sobie możliwość kontaktu i korzystania z doświadczenia starszych kolegów. Rolą ministerstwa obrony jest wspieranie takiej działalności, a nie jej utrudnianie.
Warto zauważyć, że ZŻWP należy do Europejskiej Organizacji Związków Żołnierzy Euromil oraz do zrzeszającego 1,3 miliona rezerwistów z 36 państw CIOR (Interallied Con- federation of Reserve Officers) - organizacji afiliowanej przy NATO.

Reperkusje wyrzucenia byłych żołnierzy i rezerwistów na bruk będą więc miały wymiar międzynarodowy.
ZŻWP był w czasach rządów PO-PSL traktowany poważnie i z szacunkiem zarówno przez ministra Siemoniaka, jak i przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, jednak trudno byłym wojskowym zarzucić upolitycznienie. W stowarzyszeniu są byli wojskowi o najróżniejszych poglądach i bardzo różnej drodze wojskowej kariery. 14-tysięczne stowarzyszenie nigdy jednoznacznie nie wspierało żadnej siły politycznej.

Klub
Całkowitej izolacji od polityki nie można natomiast zarzucić Klubowi Generałów W grudniu bydgoski oddział stowarzyszenia wręczył pamiątkowy ryngraf posłowi PiS Tomaszowi Latosowi, którego wcześniej uhonorował wyróżnieniem „Dobrze zasłużony ojczyźnie”. „W uroczystości uczestniczył gen. Zbigniew Blechman, były zastępca szefa sztabu wojsk Układu Warszawskiego” - grzmieli wówczas prawicowi publicyści. Ryngraf nie pomógł, ty może został wręczony zbyt niskiej rangi funkcjonariuszowi przewodniej siły narodu. Istniejące od 20 lat elitarne stowarzyszenie zrzeszaj ce byłych generałów również wygnano na bruk. Siedziba klubu mieściła się dotychczas na terenie Wojskowej Akademii Technicznej, a jej jedyny oddział terenowy - przy jednostce w Bydgoszczy. Wojskowi z lampasami i wężykami decyzją MON mają natychmiast się wynieść. Zakazano wpuszczania ich na tere należący do wojska.

Emeryci
To nie koniec szykan wobec b łych mundurowych. Wiewiórki z Żoliborza doniosły, że najważniejszy w państwie mózg podjął decyzję o ostatecznym rozwiązaniu kwestii mundurowych emerytur. Decyzja zapadła, rozważane są już tylko sposoby jego wprowadzenia. Wersja pierwsza -
PiS pójdzie szeroko i po prostu obetnie emerytur wszystkim, którzy służyli w jakichkolwiek formacjach mundurowych przed rokiem 1989.
Dotknęłoby to oczywiście byłych milicjantów, byłych żołnierzy ludowego Wojska Polskiego, ale tez byłych strażaków a pracowników służby penitencjarnej.
Wersja druga - łagodniejsza - zakłada nowelizację tzw. ustawy dezubekizacyjne poszerzenie objętego nią grona osób o kolejne kilkadziesiąt tysięcy emerytów. Wówczas najgorzej mieliby wybrani by milicjanci oraz przedstawiciele niektórych formacji LWP Związane z rządem media już robią propagandowy grunt pod takie decyzje. Radio Maryja 6 lutego szczuło: „Generałowie otrzymują nawet 8,5 tys. zł. emerytury. Najwyżsi świadczenia mogą sięgać nawet 22 tys. zł. Przeciętne emerytury esbeków są 20 razy wyższe niż te, które przysługują osobom przez nich prześladowanym”. To oczywiście bzdura: 50,7 proc. emerytur mundurowych nie przekracza 3 tys. 2 świadczenie powyżej 6 tys. zł otrzymuje 3,93 procent byłych mundurowych, a emerytura wynosząca 22 tys. zł to legenda (dane oficjalne z Zakładu Emerytalno-Rentowego).

Wielu emerytów mundurowych, rozczarowanych postaw Platformy Obywatelskiej, oddało głos w ostatnich wyborach na PiS. Ciekawe, jak się teraz czują? Czy już zrozumieli, będą jedną ze zbiorowych ofiar dobrej zmiany i własnej naiwności?

ANDRZEJ ROZENE
Andrzej.rozenek@redakcja.nie.com

Stowarzyszenie Emerytów i Rencistów Policyjnych w Elblągu 2013 | ul Królewiecka 106
Projekt i wykonanie: Noatun